PP: Pogoń pojechała do Warszawy po awans
W środę swoją przygodę z krajowym pucharem rozpoczną szczypiornistki z zachodniopomorskiego. Pogoń Baltica Szczecin udała się do Warszawa na pojedynek z tamtejszy AZS-em AWF-em. Najbliższy rywal szczecinianek gra na co dzień w pierwszej lidze i radzi sobie w niej co najmniej średnio. Na ich koncie jest pięć zwycięstw, remis i sześć porażek. Pogoń do stolicy może udać się w niepełnym składzie. Niewiadomą jest występ skrzydłowej Hanny Yashchuk (na zdj. obok), która doznała lekkiego urazu i nie grała w Tczewie.
Biorąc pod wagę, jak wielka różnica pod względem poziomu gry dzieli czołówkę zespołów z pierwszej ligi od średniaka z Superligi, o zwycięstwo nie powinno być trudno. Szczecinianki szykują się jednak na przyspieszenie. Od najbliższej środy rywalizować będą bowiem aż na trzech frontach: w lidze, w Pucharze Polski oraz w europejskich pucharach. - Rozpoczynając przygotowania wiedzieliśmy że tak będzie. Dysponujemy szerokim składem. Jesteśmy dobrze przygotowani i na pewno wytrzymamy taką ilość meczów - stwierdził z przekonaniem trener Adrian Struzik na łamach oficjalnej strony Pogoni Baltica.
Przypomnijmy, że jest to faza 1/8 finału. O awansie decyduje zaś tylko jeden mecz. Każdy inny wynik, jak wygrana ekipy ze stolicy zachodniopomorskiego będzie olbrzymią sensacją. Początek rywalizacji w Warszawie o godzinie 19.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|