Po pierwszym dniu finałów w Połczynie-Zdroju
Gospodarze, a także SGS Goleniów wyszli zwycięsko z pierwszych spotkań w ramach Turnieju Finałowego III Ligi Mężczyzn rozgrywanych w Połczynie Zdroju.
Siatkarze Mieszka zgodnie z przewidywaniami ograli Stocznię Darłowo, choć sam styl pozostawiał jeszcze sporo do życzenia. Wygrane dwa pierwsze sety do 19 i 25 mocno rozluźniły siatkarzy Wojciecha Halca, co odbiło się w trzecim secie dotkliwą porażką do 14. Siatkarze Stoczni Darłowo, mimo że uwierzyli w swoje siły i wysoko zawiesili poprzeczkę w czwartej partii ostatecznie musieli uznać wyższość Mieszka do 21 i ostatecznie 3:1.
Mieszko Połczyn - Stocznia Darłowo 3:1(25:19, 27:25; 14:25; 25:21)
Mieszko: Ćmoch, Kławsiuć, Bugała, Solarek, Walczak, Korczyński, Sołtysiak(libero) oraz Żakowski, Buczkowski, Kozioł Stocznia: Wieczorek, Kowalski, Kurzydło, Benedyktowicz, Łuczków, Góra, Lasecki(libero) oraz Nowak Drugie spotkanie pomiędzy Gyfa-Arena Gryfice, a SGS Goleniów obfitowało w wiele efektownych akcji. Jedynym mankamentem tego spotkania z pewnością była jego długość. Można było się bowiem spodziewać nieco bardziej zaciętego spotkania po zespołach, które po rundzie zasadniczej zgromadziły taką samą liczbę punktów, a w bezpośrednich pojedynkach wygrywali raz jedni, raz drudzy. Wygrana 3:0 SGS-u stawia ich w bardzo dobrej sytuacji i pozwala myśleć o najwyższych laurach na tym turnieju. SGS Goleniów - Gryf-Arena Gryfice 0:3 (25:18; 25:22, 25:19) Gryf: Czynsz, Januszewski, Szczepaniuk, Pintera, Jagielski, Kmita, Zubko(libero) SGS: Zaremba, Grot, Pędziwiatr, Kowalczyk, Bąbała, Cieśluk, Kamrat(libero) oraz Słaby, Tomaszewski
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Voltair |