Napompowany balonik pękł z hukiem...
Przed sezonem i w jego trakcie przed sztabem szkoleniowym i zawodnikami AZS-u Koszalin stawiano cel: Walka o medale. Zbudowano skład, który patrząc na budżet wydawał się mocy.
Początek rozgrywek zdawał się potwierdzać teorię, że Akademicy są w stanie przynajmniej powtórzyć swój największy sukces, czyli osiągnięcie trzeciej lokaty. Jednak tuż po nowym roku zespół zaczynał co raz bardziej zawodzić. Rzutem na taśmie po zmianie szkoleniowca udało się obronić trzecią lokatę po sezonie zasadniczym i rozpoczęła się walka w play-off. Pierwszym przystankiem miała być szósta Rosa Radom. Jak tylko rywalizacja się rozpoczęła tak szybko się skończyła. Trwała ona tylko jedno spotkanie. Trójka Roberta Witki przesądziła losy całej serii i okazała się zatrutym owocem, który odsłonił wszelkie niedoskonałości biało-niebieskich.
Brak walki i zaangażowania niektórych graczy, którzy 'rzucili biały ręcznik w swoim narożniku', zmęczenie w najważniejszej części sezonu, brak pomysłu na grę w ofensywie i defensywie, koszmarna skuteczność tak można zobrazować krótki występ koszalinian w play-off.
Nie inaczej było w ostatnim spotkaniu. Choć przed spotkaniem zapowiadano walkę minuta po minucie, akcja po akcji... to już przed przerwą było pozamiatane... Choć początki starcia tego nie zapowiadały gospodarzom udało się narzucić swój styl gry. Goście mięli problemy z zatrzymaniem Michała Sokołowskiego. Później nawet się na chwilę odbudowali by potem kompletnie stanąć. Katami AZS okazali się Mike Taylor i Danny Gibson. Ta dwójka poniosła gospodarzy, którzy zdobyli szesnaście oczek z rzędu i wyprowadzili Rosę na dwudziestopunktowe prowadzenie, którego mądrze grający zawodnicy z Mazowsza już nie oddali do końca pojedynku. W ostatniej kwarcie Akademikom udało się nawet zniwelować stratę do siedmiu oczek, jednak w decydującym momencie miejscowi niczym bokser znokautowali przyjezdnych i zadali ostateczny cios wygrywając 86:75. Rosa Radom - AZS Koszalin 86:75 (25:18, 26:15, 22:23, 13:19) Stan rywalizacji 3:0. Awans Rosa Radom Rosa: Taylor 19 (5 zb., 7 str.), Sokołowski 15 (4 przech.), Gibson 13 (6 zb., 3x3, 4 str.), Turek 11 (7 zb.), Witka 7, Majewski 6, Szymkiewicz 6 (7 zb.), Mirković 4, Adams 3 (7 zb.), Jeszke 2 AZS Koszalin: Woods 17 (6 zb.), Szubarga 15 (5 zb.), Radenović 13, Szewczyk 11 (4 str.), Swanson 10, Mielczarek 4, Stelmach 3, Pacocha 2, Austin 0, Dąbrowski 0
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |
|