5 zwycięstwo z rzędu Czcibora. Cedyński zespół na trudnym terenie i osłabiony brakiem 7 zawodników, wywozi cenne trzy pkt. Pierwsza połowa to walka o każdy centymetr boiska, bardzo dużo ostrej gry, co dla zawodnika z Nawodnej kończy się kontuzją w 43 min. Do przerwy wynik 0:0, mimo kilku dogodnych sytuacji ze strony Czcibora. W drugiej połowie Cedynia za wszelką cenne chciała wywieść 3 punkty. Pierwsze 10 minut drugiej połowy to przewaga gospodarzy, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji.

W 51 min. rzut rożny dla przyjezdnych, piłka dorzucona na długi słupek prosto na nogę Marcina Borczyńskiego , euforia na ławce rezerwowych, Czcibor wychodzi na prowadzenie 1:0. Od tego momentu Cedynia nie zwalnia i przejmuje kontrole nad meczem, w 69 min. mamy już 2:0, kolejny rzut rożny na długi słupek wbiega Tomasz Borczyński i pakuje piłkę do bramki.
79 min. w pole karne wbiega Krystian Zielas, który wykłada piłkę Jackowi Kwaśniewskiemu i mamy już 3:0. Goście nie zwalniają tempa i konstruują kolejne akcje. Ostatnia bramka wpada 89 min., Kamil Grzybowski doskonale asystuje Krystianowi Zielasowi, który nie dał szans bramkarzowi gospodarzy i ustala wynik na 4:0.
Wielkie brawa dla UKS-u Czcibor Cedynia za wielkie zaangażowanie i walkę do końca.

�r�d�o: https://www.facebook.com/CzciborCedynia/posts/890231001061340?re