Olimpijki uległy w inauguracyjnym pojedynku Czarnym Sosnowiec 0:3. Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach. Temperatura w cieniu dochodziła do 33. stopni Celsjusza. W palącym słońcu była dużo wyższa. Do panujących warunków lepiej przystosowały się sosnowiczanki, które konstruowały więcej składnych i niebezpiecznych akcji. Po jednej z nich w 24. minucie na prowadzenie gospodynie wyprowadziła Angelika Gębka. Olimpia w pierwszej połowie również miała swoje szanse na bramki. Najlepszej nie wykorzystała Roksana Ratajczyk, która w sytuacji sam na sam nieudanie lobowała Annę Polok.

Po przerwie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie i to sosnowiczanki dorzuciły dwa kolejne trafienia. Najpierw w 52. minucie na 2:0 podwyższyła niezawodna Nikol Kaletka. Wynik w 79. minucie ustaliła Renata Warunek.
Miejmy nadzieję, że olimpijki szybko otrząsną się po porażce i w kolejną niedzielę dzielnie stawią czoło Górnikowi Łęczna. Mecz rozpocznie się o godzinie 11.00 na boisku przy ul. Bandurskiego.

Olimpia rozpoczęła mecz w następującym składzie: Watychowicz, Preś, Sobolewska, Szwed, Michalska, Lachman, Janik, Falborska, Tarnowska, Niewolna, Ratajczyk. W drugiej połowie na boisku pojawiły się również: Trzcińska, Kurlapska oraz Kryszak

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne