Bodychów dwóch
Mecz Spójni przeciwko GTK Gliwice był wyjątkowy z dwóch względów. Naprzeciw siebie stanęli dwaj wychowankowie biało-bordowych. Niby nic szczególnego, ale gdy obaj są braciami to mamy braterski pojedynek. W rodzinnym starciu braci Bodychów jak i w całym pojedynku drużynowym lepszy okazał się ten młodszy, tj. Paweł a gospodarze występujący ostatni raz jako Spójnia Stargard Szczeciński pokonali czerwoną latarnię pierwszej ligi koszykarzy 86:74.
- Do tego starcia podeszliśmy zmotywowani. Trener bardzo przestrzegał, że to ważny mecz dla nas. Chcieliśmy na święta być w dobrych humorach. Myślę, że to był dobry pojedynek w naszym wykonaniu, który zadowolił kibiców - mówił po meczu portalowi Sportowe Fakty wspomniany wcześniej Paweł Bodych, zdobywca 12 pkt.
Jego brat nie miał powodów do radości. Jego zespół przegrał po raz dwunasty a on nie mógł trafić do obręczy w hali OSiR. Udało mu się to jednej z rzutu wolnego. Gospodarze po trzech porażkach z rzędu na własnym parkiecie i wpadce z Notecią bardzo chcieli wygrać. Jednak przez długi czas nie byli w stanie zdominować niżej notowanego rywala. Poza początkiem przez większość spotkania prowadzili, ale można powiedzieć, że minimalne bowiem maksymalnie o siedem oczek. Dopiero w końcówce niczym raniony (komplet fauli Pabiana, kontuzja Wróblewskiego), ale rasowy bokser wykorzystali kłopoty przyjezdnych. Ostatecznie podopieczni Wiktora Grudzińskiego wygrali różnicą dwunastu oczek i w radosnych nastrojach mogli się udać na klubową wigilię... Spójnia Stargard Szcz. - GTK Gliwice 86:74 (21:20, 28:23, 20:22, 17:9) Spójnia: Pieloch 20 (5 zb., 4 przech., 3x3, 4 str.), Pacocha 15 (5 as., 6 str.), Pytyś 14 (8 zb.), Paweł Bodych 12, Raczyński 12, Wróblewski 7, Pabian 4 (9 zb.), Koziorowicz 2, Berdzik 0, Stachowiak 0, Stefanowicz 0 GTK Gliwice: Paul 21 (2 blk.), Załucki 13 (3x3), Fraś 11, Radwański 10, Pluta 8 (4 przech.), Szymański 6, Włodarczyk 4 (4 str.), Łukasz Bodych 1, Wróbel 0
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / Sportowe Fakty
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|