Ratajczyk razy trzy, walka trwa
- Poznaj 'Ryjka' - powiedział do mnie Łukasz Haliniarz, kierownik Olimpii Szczecin po meczu z GOSiRkami Piaseczno. - Kiedyś Natalia Niewolna dostała od naszego wiernego kibica małego słonika na szczęście. Gdzieś nam się zagubił a dzisiaj ów kibic przyniósł nam jeszcze większego, aby przyniósł nam więcej szczęścia. Szczęście przyszło już w tym meczu. Wysokie, niespodziewane zwycięstwo szczecinianek to chyba największe zaskoczenie tej kolejki. Zwycięstwo, wbrew pozorom nie przyszło łatwo a głównymi autorkami sukcesu były, będąca w fantastycznej formie strzeleckiej Roksana Ratajczyk oraz grająca trener Natalia Niewolna, która asystowała i strzelała. Cały zespół pracował jednak konsekwentnie na końcowe zwycięstwo.
Już w pierwszej minucie prowadzenie mogły objąć jednak przyjezdne, ale strzał kapitan z Piaseczna obroniła Watychowicz. Trzy minuty później z prowadzenia cieszyły się gospodynie. Dogranie w pole karne Niewolnej trafiło do Roksany Ratajczyk a ta nie pozostawiła szans bramkarce gości. Po chwili odpowiedzieć mogła Anna Jankowska i inna zawodniczka z Piaseczna, ale na posterunku była golkiperka ze Szczecina. W 24 minucie ku uciesze zgromadzonej publiczności szczecinianki podwyższyły. Znów w głównych rolach zobaczyliśmy duet Niewolna - Ratajczyk, reprezentantka Polski do lat 17 wykorzystała prezent, jaki zrobiła jej bramkarka gości i skierowała futbolówkę do siatki.
Po zmianie stron GOSiRki rzuciły się do ataków. W 49 minucie przed szansą stanęła Niewolna, ale w ostatniej chwili piłkę wybiła jedna z obrończyń a chwilę później bramkarka gości zatrzymała futbolówkę nogą. Po dziesięciu minutach swoimi umiejętnościami popisuje się Watychowicz a piłkarki z Piaseczna wyprowadzają kontrę, która jednak nie znajduje przełożenia na gola. Coraz więcej nerwowości i zrezygnowania wkrada się w szeregi gości. Widać, że zawodniczki tracą wiarę w zwycięstwo. W 69 minucie kolejny cios zadaje Roksana Ratajczyk. Młoda zawodniczka z bliska pakuje piłkę do siatki. To jej trzecie trafienie w dzisiejszym meczu! Na osiem minut przed końcem spotkania wynik meczu ustala grająca trener Natalia Niewolna, tym samym przypieczętowując swoją dobrą postawę w tym spotkaniu. Dzięki temu zwycięstwu Olimpia zrównała się z punktami z przedostatnim w tabeli KKP Bydgoszcz. Oba zespoły mają po siedem punktów i tracą do dziesiątego w tabeli Sztormu siedem oczek. Kolejnym rywalem szczecinianek będzie trzecie w tabeli Zagłębie Lubin. Olimpia: Watychowicz - Kędzierska, Szwed, Preś (80' K. Semczyszyn), Tarnowska (60' Szymaszek), Falborska (87' Jasińska), Trzcińska, Niewolna, Lachman (80' Wach), Tokarska (70' Michalska), Ratajczyk GOSiRki: Ożgo - Sosnowska, Machnacka, Gozdek, Jankowska (70' Witkowska), Łasicka (46' Rapacka), Tkaczyk, Rosińska (59' Kołek), Kutnik, M.Dudek (75' Sobczak), Ciupińska
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|