Potwierdziła się informacją, którą otrzymaliśmy w dniu wczorajszym. Drawa za występ Rafała Żuka została ukarana przez związek trzema walkowerami. Mecze z Piastem Choszczno, Pogonią Barlinek oraz z Sokołem Pyrzyce zostały zweryfikowane na niekorzyść drawskiej drużyny jako 0-3..

Tyle oficjalnych decyzji, a teraz fakty. Udało nam się porozmawiać z Prezesem MKS-u. Powodem zamieszania i takich ogromnych konsekwencji był błąd kierownika Drawy w osobie Pana J. Pawliczka (zrezygnował z tej funkcji na własną prośbę). W meczu rundy jesiennej zapisał on nieprawidłowo do protokołu meczowego, że kartkę w tym meczu dostał R. Żuk, a w rzeczywistości ukaranym był Paweł Żuk. Nikt z Drawy o błędzie nie wiedział i liczył kartki w sposób prawidłowy. W meczu z Piastem wszyscy byli przekonani, że R.Żuk nie powinien pauzować i zagrał w tym spotkaniu. Zagrał niestety w dwóch następnych meczach.

ZZPN, który jest organizatorem rozgrywek IV ligi zauważył, że w tych meczach występował nieuprawniony zawodnik i zgodnie z regulaminem zweryfikował wyniki jako walkowery. Dla zawodników, kibiców i zarządu jest to na pewno cios, ale za błędy niestety trzeba odpokutować, posypać głowy popiołem i wyrazić skruchę.

Jeszcze nie wszystko stracone i wszystkim, którym zależy na drużynie muszą teraz dać nie 100%, ale 200 procent zaangażowania i walki aby ten kryzys przezwyciężyć. Prezes w imieniu zarządu przeprasza kibiców i sympatyków MKS Drawa oraz wszystkich zainteresowanych za zaistniałą sytuację i wyjaśnia, że nikt nie miał na celu oszukiwania i dążenia do celu po trupach, a wszystko jest wynikiem błędu.

Na najbliższe bardzo ważne spotkanie z Energetykiem zarząd postanowił w ramach przeprosin zdecydowanie obniżyć cenę biletów. Zawodnicy obiecują walkę do końca, a kibicom nie pozostaje nic innego jak wiara i doping. Zawodnicy nadal bardzo liczą na drawskich kibiców bo bez nich cała gra nie miała by sensu.

źródło: www.drawskopomorskie.com