ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
me
siatkówka / II liga kobiet
siatkówka / II liga kobiet -
'Czwórka planem minimum'
autor: fRafał Prus od kilku tygodni przemeblowuje zespół Piasta i przygotowuje go do walki o najwyższe laury w zbliżającym się sezonie II ligi. Przypomnijmy, że ze szczecińskim klubem związał się w czerwcu. Wcześniej był drugim trenerem w PTPS-ie Piła, a także pierwszym w Stali Mielec czy Treflu Gdańsk. Przez wielu uznawany jest za utalentowanego szkoleniowca młodego pokolenia.

Przychodząc do jakby nie było dość anonimowej w kraju (przynajmniej na tą chwilę) drugoligowej drużyny, która w ubiegłym sezonie ledwie utrzymała się w rozgrywkach, powziął Pan nie lada wyzwanie. W zespole musiały zajść zmiany zarówno te mentalne jak i osobowe. Czy już teraz widzi Pan efekty swojej pracy, przyłożonej ręki do tej nowej, odświeżonej drużyny Piasta?
- Czy Piast jest drużyną anonimową? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, że tak, bo przecież jest to ważny zespół na siatkarskiej mapie szczególnie tutaj, w województwie Zachodniopomorskim, a mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będzie też rozpoznawalny dokładnie w całej Polsce.
Wiadomo, że w zeszłym roku zespół nie spełniał oczekiwań, jakie się w nim pokładało, ale ja nie chce wracać do tego co było. Mamy przed sobą nowy sezon, do którego się przygotowujemy. Pod tym kątem zrobiliśmy dość dużo zmian, żeby rezultat końcowy był dużo lepszy i do tej pracy zabraliśmy się ostro. Efektów tej pracy jeszcze sobie nie weryfikujemy, natomiast chcielibyśmy, żeby już te pierwsze spotkania sparingowe począwszy od turnieju, który za kilka dni się zaczyna i na który z tego miejsca już serdecznie zapraszam wszystkich kibiców, były widoczne i w mentalności i w jakości gry, a co za tym pójdzie w wynikach już w trakcie ligi.

Na jakim etapie przygotowań zespół obecnie się znajduje? Czy chociażby forma fizyczna zawodniczek może już zadowalać?
- Zmieniliśmy jakość pracy na siłowni i od tego zaczęliśmy podbudowę. Pracowaliśmy sporo nad wytrzymałością, a przed nami jest jeszcze trening mocy, czyli najcięższe treningi siłowe. Jesteśmy w trakcie budowania optymalnej formy i dopiero później, jak będziemy przygotowani siłowo, będziemy w stanie coś tutaj poprawiać szczegółowo jeśli chodzi o motorykę na boisku. Na dzisiaj pracujemy nad tym, żeby miejsca na boisku były stałe, żeby zespół poruszał się w przyjęciu czy w obronie według jakiegoś schematu i na tej podstawie weryfikujemy się na treningach. Co do takiej ogólnej motoryki to myślę, że w tej chwili jesteśmy gotowi na 50, 60%.

Czego oczekuje Pan od zespołu w tych najbliższych grach kontrolnych? Czy to już czas na pierwsze oceny wprowadzanych rozwiązań taktycznych, czy może zawodniczki po prostu mają zacząć się 'ogrywać'?
- Na dzisiaj jesteśmy na etapie gry prawy-lewy i to jest nasz obecnie odpowiedni poziom, ale myślę, że i z tego można jakieś efekty pracy zobaczyć, bo i w bloku i asekuracji bloku czy asekuracji własnego ataku, w którą sporo czasu poświęciliśmy. Myślę, że to wszystko jak i współpraca pomiędzy rozgrywającymi a tymi, które mają kończyć piłki jest jeszcze nie taka, jak być powinna, ale jeszcze mamy wystarczająco dużo czasu. Ja na dzisiaj oczekuje od zespołu, tak jak na każdym treningu, dania z siebie wszystkiego a wierzę, że przy dobrej pracy, taką jaką dziewczyny wykonują dziś i którą mam nadzieję będą wykonywały z jeszcze większym zapałem jak wejdziemy w gry, wyniki przyjdą same.

Czy podobnie, jak to bywało w latach poprzednich i jak bywa bardzo często nawet na wyższych szczeblach rozgrywek Puchar Polski potraktujecie treningowo, czy może jednak zechcecie powalczyć o jak najlepszy wynik?
- Znamy drabinkę Pucharu Polski. Przyjeżdża do nas Zawisza, który też ma aspiracje bycia jak najwyżej w naszej grupie ligowej i na pewno tego meczu nie dopuścimy. Czy będziemy grali podstawową szóstką na tym etapie trudno powiedzieć. Na pewno ta ekipa, która wyjdzie na plac 16-go września (bo mecz jest przełożony na piątek) będzie walczyła o zwycięstwo. Tak jak na każdym treningu tak i w każdym meczu musimy dać z siebie wszystko. Wierzę, że wynik z Zawiszą będzie dla nas zadowalający a w następnej rundzie czeka Chemik. Wiadomo, że mecz pucharowy czy też ligowy to nie jest to samo co sparing, a dla nas, na etapie budowy zespołu, takie spotkania są bardzo ważne.

Jak obecnie w Piaście wygląda proces sprowadzania do zespołu nowych zawodniczek? Czy to tylko Pan wybiera sobie kandydatki do gry, czy może ktoś w klubie jeszcze zajmuje się 'wyławianiem' tych, które ewentualnie mogłyby zasilić drużynę?
- Pierwszą selekcję przeprowadziliśmy w czerwcu. Było to spotkanie z dziewczynami, które reprezentowały Piasta w poprzednim sezonie. Jak wiadomo, była to jednak ekipa po dość długiej przerwie i chcieliśmy zweryfikować umiejętności dziewczyn. Na kilka z nich zdecydowałem się od razu, na te, które znane mi były z boiska a niekoniecznie z tego treningu, bo one dobrze wiedziały, że te zajęcia są tylko zapoznawcze. Później w tej samej grupie, nawet rozszerzonej, były dziewczyny, które zgłosiły chęć do gry w Piaście. Spotkaliśmy się w pierwszym tygodniu okresu przygotowawczego i na podstawie tych treningów dołączyliśmy do grupy kilka dziewczyn i w takim składzie pojechaliśmy na obóz. Myślę, że tutaj na pewno działacze klubowi mają pomysły na to, żeby wzmocnić drużynę, natomiast decydujące zdanie należy do mnie i chyba tak powinno być.

Przy tej okazji muszę zapytać o pozycję libero i decyzję, która rozniosła się dość szerokim echem wśród szczecińskiego środowiska siatkarskiego, mianowicie o niezakontraktowaniu Sandry Dołżańskiej, jednej z jaśniejszych postaci ubiegłego sezonu .
- Tak bardzo personalnie nie chciałbym wkraczać w ten temat, bo każdy ma swój punkt widzenia. Z Sandrą byliśmy w kontakcie, więc tutaj nie może być żadnego przekłamania. Nie zdecydowaliśmy się na podpisanie kontraktu, tak jak było mówione, dlatego, że poziom gry, czy umiejętności na dzień, w którym się spotkaliśmy były trudne do rozpoznania. Nie dysponowałem też żadnymi nagraniami z meczów a nie chciałem się sugerować opiniami. Sandra nie podjęła treningów na początku okresu przygotowawczego i zdecydowała o grze w Zawiszy. Ja tą decyzję zaakceptowałem.

W tej chwili w zespole jest 13 dziewczyn. Czy planujecie jeszcze rozszerzyć skład o zupełnie nowe zawodniczki?
- Ja bym chciał, żebyśmy zgrywali się jak najlepiej a jeżeli w klubie znajdą się możliwości finansowe na to, żeby zespół jeszcze wzmocnić to myślę, że taki temat na pewno podejmiemy, bo plany mamy ambitne. Chcemy zajść daleko, dlatego jak się powiedziało 'A' to trzeba powiedzieć i 'B', zatem na pewno skorzystamy z każdej oferty, która będzie w ramach naszych możliwości i będziemy się ją starali tak dopasować, żeby dana propozycja najlepiej wkomponowała się w zespół. Na pewno nie będziemy rozszerzać zespołu o dziewczyny, które byłyby jedynie uzupełnieniem składu. Jeśli ktoś do nas dojdzie, to tak, żeby nas wzmocnić.

Ostatnio co raz głośniej mówi się o zatrudnieniu w Piaście czarnoskórej gwiazdy, która miałaby grać na środku...?
- No to chyba w sferze marzeń. Powiem tak, mieliśmy sporo propozycji, także sami sporo dziewczyn przejrzeliśmy w tym celu, ponieważ jedną zagraniczną zawodniczkę dopuszczają przepisy. Myślę, że sprawa wyjaśni się niebawem, nie chcę mówić, że to kwestia dni, ale na pewno najbliższego tygodnia i wtedy będziemy mądrzejsi. Dopóki nie zobaczmy kogoś w Polsce to trudno powiedzieć. Prowadzimy rozmowy z zawodniczką spoza kraju, tutaj nie mamy nic do ukrycia, ale czy z tego transferu coś wyjdzie jeszcze nie wiemy.

Czy w takim razie środek jest tą pozycją, na którą najpilniej poszukujecie wzmocnienia?
- Na dzisiaj mamy tam tylko dwie dziewczyny grające, więc to jest jakaś luka. Ten kierunek w tej chwili obieramy, bo pozostałe pozycje właściwie mamy obsadzone. Na obozie mieliśmy mały uraz i to doświadczenie ukierunkowało nas jeszcze bardziej w poszukiwanie właśnie środkowej. Myślę, że Sandra i Ola podołają zadaniu i będą wiodącymi postaciami w zespole, ale chcemy tę pozycję uzupełnić.

Może zbyt wcześnie na pytania o konkretne cele Piasta w tym zbliżającym się sezonie, ale Pan na pewno w głowie już rozgrywa najbliższą rundę. O co więc szczeciński zespół może powalczyć?
- Zaufanie kibiców, którzy będą przychodzić na każdy mecz i będą widzieć ambitną postawę zespołu dającego z siebie 110%, takiego, który swoją postawą udowodni, że zrobi wszystko, by nie zawieść ich oczekiwań. Jak pozyskamy kibiców, będzie dla kogo grać, a wiem, że jest tutaj spora rzesza fanów, będziemy walczyli w każdym meczu o zwycięstwo i postaramy się, żeby nie zdarzyła się taka wpadka jak w tamtym sezonie. Myślę, że pierwsza czwórka jest planem minimum i tutaj nie mamy o czym w ogóle mówić. Każde miejsce wyższe będzie spełniało nasze oczekiwania a oczywiście chcielibyśmy grać o awans, ale zobaczymy jak ten sezon się ułoży. Mamy przecież jeszcze początek okresu przygotowawczego, składy nie są jeszcze zamknięte. Już na dzisiaj stać nas na walkę o czołówkę, a co będzie dalej to zobaczymy.

Czy terminarz meczów Piasta z początku sezonu nie ulegnie zmianie? Przypomnijmy, że SSPS ma grać u siebie kilka spotkań z rzędu. Z jakiego powodu akurat tak ustalono terminy i gospodarzy pierwszych spotkań?
- Do nas taka informacja przyszła. Myślę, że miała tutaj znaczenie prośba klubu o nie wyznaczanie meczów w Szczecinie podczas Mistrzostw Europy w pływaniu, ponieważ obiekt będzie zajęty, a nie chcielibyśmy szukać po Szczecinie innych obiektów. Dlatego władze, zarówno nam jak i Morzu, poszły na rękę i spotkania w pierwszych kolejkach zostaną rozegrane u nas. My ze swojej strony być może przełożymy jedno spotkanie, ale to jeszcze nie jest temat na dziś.
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni luty 2025 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
          1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28    
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
3 » Obrady i konferencja pr »
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sarmata poszukuje spar »
mecze:
3 » Błękitni II Stargard-Dą »
2 » Stal Mielec-Pogoń Szcze »
2 » Pogoń Szczecin-Górnik Z »
2 » Dąb Dębno-Ilanka Rzepin
1 » Raków Częstochowa-GKS K »
1 » Sława Sławno-Gryf Polan »
1 » Gwardia Koszalin-Wybrze »
1 » Grot Gorawino-Syrena Ry »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 65
statystyki portalu
• drużyn: 3163
• imprez: 157213
• newsów: 78666
• użytkowników: 81564
• komentarzy: 1186374
• zdjęć: 913627
• relacji: 40835
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2025 - by ligowiec team
Polityka Cookies