![]() Siatkarki oraz byli piłkarze i amatorzy pojawili się w kilku miejscach Szczecina i w charakterystyczny dla siebie sposób wspomogli to charytatywne dzieło. Zawodniczki szczecińskiego Piasta Netto wzięły udział w towarzyskim meczu w hali ośrodka Bene Sport Centrum. Na przeciw min. Natalii Matusz, Małgorzaty Wysockiej czy Danielle Hepburn stanęli chociażby pracownicy obiektu i trzeba przyznać, że odwagi im nie zabrakło, bo wielu z nich z siatkówką na co dzień nie ma przecież za dużo wspólnego, ale nie boiskowe wyczyny a tym bardziej wynik był ważny. W trakcie całego dnia na terenie ośrodka trwała zbiórka pieniędzy na rzecz WOŚP a wszystkie opłaty za wynajem boisk czy sal trafiały do orkiestrowych puszek.
Wszyscy mogli też skorzystać ze wskazówek trenerów badmintona, squasha czy tenisa stołowego i spróbować swoich sił właśnie w tych dyscyplinach. Po spotkaniu z udziałem zawodniczek Piasta przyszła pora na znaczne obniżenie siatki... Wszystko przez warsztaty oraz mecz w siatkonogę min. z mistrzami Polski w tej odmianie piłki kopanej - Olgierdem Moskalewiczem czy Markiem Walburgiem, byłymi graczami Pogoni Szczecin.
Wiele działo się też w centrach handlowych, a w tym największym - Kaskadzie pojawiły się reprezentantki czołowej ekipy Szczecińskiej Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej, które zajęły się najmłodszymi adeptami sportu. Maluchy w wieku od 2 do 5 lat chętnie brały udział w kilku konkurencjach jak mini bowling czy zajęciach mających na celu naukę łapania piłki do siatkówki oraz jej rzucania. Warto wspomnieć, że zainteresowanie sportową formą rozrywki zarówno samych dzieciaków jak i ich rodziców było spore. Co więcej niektóre z maluchów same uczestniczyły w zbiórce pieniążków na WOŚP.
źródło: własne
|
|