Energa Kotwica Kołobrzeg nie sprawiła niespodzianki w Lesznie. Koszykarze z Kołobrzegu przegrali z czołową drużyną ligi, Jamalex Polonią 1912 Leszno 88:77. Goście dobrze rozpoczęli mecz w Lesznie. Skuteczna gra pozwoliła im objąć prowadzenie 8:3. W połowie kwarty gospodarze doprowadzili jednak do wyrównania za sprawą rzutu Adama Kaczmarzyka 10:10. Ta część spotkania należała jednak do gości. Siedem oczek Damiana Janiak i kończąca kwartę trójka Adriana Sulińskiego dały wygraną przyjezdnym 20:16.

Druga kwarta to wyraźna poprawa gry gospodarzy. Stanfred Sanny trafił za trzy i drużyna z Leszna objęła prowadzenie 23:21. Kołobrzeżanie szybko wyrównali, ale drugi z braci Oscar Sanny celnie rzucił za trzy, a jego koledzy powiększyli prowadzenie Polonii rzutami za dwa oczka. W końcówce kwarty trójkowy dublet Adama Kaczmarzyka oznaczał, że gospodarze schodzili na przerwę z wynikiem 43:31.

Gospodarze także po przerwie kontynuowali wysoką skuteczność. Po dwóch minutach walki prowadzili już 49:33. W zespole Polonii nie do zatrzymania byli Radosław Trubacz, Stanfred Sanny i Kamil Chanas. To oni doprowadzili do wyniku 65:43. Kołobrzeżanie zdołali odrobić tylko część strat w końcówce tej kwarty.

Ostatnie dziesięć minut gry to dobry początek gości. Kołobrzeżanie w 1,5 minuty uzyskali wynik 7:3. Przewaga zespołu z Leszna nadal była bezpieczna, a co gorsza dwie trójki Kamila Chanasa i celne rzuty wolne Szymona Milczyńskiego wyprowadziły miejscowych na prowadzenie 78:61. Ostatecznie Energa Kotwica Kołobrzeg przegrała na wyjeździe 88:77.

Jamalex Polonia 1912 Leszno - Energa Kotwica Kołobrzeg 88:77 (16:20, 27:11, 22:23, 23:23)


Jamalex Polonia 1912 Leszno: Radosław Trubacz 23, Kamil Chanas 19, Adam Kaczmarzyk 13, Stanfred Sanny 10, Oscar Sanny 7, Adrian Mroczek-Truskowski 5, Szymon Milczyński 4, Wojciech Majchrzak 3, Adam Nawrocki 2, Mateusz Stawiak 2

Energa Kotwica Kołobrzeg: Jakub Zalewski 15, Damian Janiak 12, Łukasz Bodych 12, Jakub Stanios 12, Adrian Suliński 11, Szymon Ryżek 7, Daniel Grujić 4, Przemysław Wrona 4, Gracjan Dobriański 0, Paweł Lasota 0

źródło: własne