Co za debiut Kinga Szczecin w Koszykarskiej Lidze Mistrzów! Mistrzowie ORLEN Basket Ligi pokonali Banco di Sardegna Sassari 93:85.
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Dopiero dzięki późniejszym trafieniom Jhonathana Dunna i Andrzeja Mazurczaka po 10 minutach było 28:22. W drugiej kwarcie mistrzowie ORLEN Basket Ligi powiększali swoją przewagę. Mogli liczyć przede wszystkim na Avery’ego Woodsona oraz Zaca Cuthbertsona. W pewnym momencie różnica wynosiła już 18 punktów. Stanley Whittaker oraz Alfonzo McKinnie odrobili część strat, ale ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 58:43.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego… nadal był świetny! Morris Udeze i Zac Cuthbertson grali bardzo swobodnie, a po rzutach wolnych Michała Nowakowskiego prowadzili nawet 26 punktami! Ostatecznie po 30 minutach było 85:60. Ostatnia część meczu w końcówce była dość nerwowa, ponieważ goście krok po kroku odrabiali straty. Bardzo ważną trójkę trafił jednak Tony Meier, a King zwyciężył ostatecznie 93:85.
King Szczecin - Banco di Sardegna Sassari 93:85 (28:22, 30:21, 27:17, 8:25) King: Udeze 19, Woodson 14, Dunn 14, Meier 13, Mazurczak 11, Cuthbertson 9, Borowski 7, Nowakowski 6, Łabinowicz 0, Żmudzki 0 Banco di Sardegna: Diop 15, Kruslin 15, Whittaker 11, McKinnie 11, Gentile 8, Gombauld 8, Charalampopoulos 7, Cappelletti 5, Tyree 3, Treier 2
źródło: plk.pl
|
|