![]() Zawodniczki Pałacu zajmują obecnie szóstą pozycję z dorobkiem 13 punktów, jednak ostatnio zanotowały dwie porażki z rzędu (na wyjeździe z Jedynką i we własnej hali z Zawiszą Sulechów). Z kolei szczecinianki wracają do własnej hali po ubiegłotygodniowej porażce w Mogilnie z tamtejszym Sokołem, licząc na zdobycz punktową we własnej hali z wyżej notowanym rywalem. Mecz ten może być szansą rewanżu za porażkę z pierwszej kolejki, gdy bydgoszczanki pokonały nasz zespół 3:0. W realizacji tego zadania pomóc mogą kibice, których miejmy nadzieję nie zabraknie na tym spotkaniu.
![]() Liczymy na Waszą pomoc! Pamiętajcie, nawet najmniejsza maskotka może wywołać uśmiech na twarzy dziecka !
![]() Dlaczego nie zdobyłyście kompletu punktów? Rywalki były tego dnia w waszym zasięgu. - Wydaje mi się, że to wina kilku elementów gry, które po naszej stronie słabo działały, jak chociażby zagrywka i to w dużej części moja. Oprócz tego Joker to przecież bardzo dobra drużyna plasująca się w czubie tabeli, więc nawet ze względu na to jesteśmy bardzo zadowolone z tego wyniku. W pewnym momencie wydawało się, że jesteście blisko kompletu. Co się stało w tym przedostatnim secie, który tak fatalnie rozegrałyście? Czyżby nerwy? - Błąd polegał na tym, że straciłyśmy od razu dość dużo punktów i ta przewaga urosła do takiego stopnia, że nie byłyśmy w stanie jej odrobić i później już chyba nie chciałyśmy tracić sił na gonienie przeciwniczek, nie wiadomo z jakim skutkiem. Zostawiłyśmy więc siły na tie-breaka i to poskutkowało.
![]() Podopieczne Leszka Piaseckiego okazały się łatwiejszym przeciwnikiem. Przyjezdne bowiem w czterech setach ograły RSMS i uczyniły to z mocnym przytupem, bo w ostatniej partii gospodyniom udało się zdobyć tylko 11 punktów. W drugim secie policzanki pokazały jednak, że też potrafią w siatkówkę grać wygrywając go do 22, lecz nie przełożyło się to na wynik w kolejnych odsłonach spotkania, a szkoda. Przed równie trudnym zadaniem stały dziś zawodniczki szczecińskiego Piasta. Ich atutem jest własna hala, dlatego licznie zgromadzeni kibice mieli prawo liczyć na korzystny rezultat. Początek potyczki istotnie wskazywał na dobrą postawę gospodyń, które w mecz weszły z dużym impetem. Najpierw celownik dobrze wykierowała Joanna Wojtas ze środa, później jej koleżanki na skrzydłach i tak do stanu 6:3. Pierwsze błędy w odbiorze zniweczyły jednak dobre wrażenie z początku.
![]() Początek spotkania to zupełna dekoncentracja w szczecińskim obozie, bo inaczej chyba nie można nazwać braku odbioru kilku zagrywek z rzędu na tym poziomie, co wyprowadziło gospodynie na wynik 6:1. W tym secie Piast zdołał jeszcze powalczyć i odrobić straty, ale końcowy efekt i tak był mierny, bo przyjezdne zaliczyły tylko 14 punktów. Niewiele lepiej było w kolejnych partiach, chociaż w ostatniej SSPS wyszedł na niewielkie prowadzenie i do pewnego momentu toczył wyrównaną walkę z lepiej dysponowanym rywalem. Znów jednak końcówka zupełnie nie należała do Piasta, a znać o sobie dało kiepskie przyjęcie. Ostatecznie zawodniczki Tomasza Kławsiucia zdobyły 18 oczek i do domów wracają z niczym. Po wynikach sześciu już kolejek można stawiać tezę, że tegoroczna II liga kobiet jest zdecydowanie bardziej spolaryzowana, jeśli chodzi o umiejętności poszczególnych zespołów jak można było sądzić przed sezonem.
Przed nami ósma kolejka siatkarskiej drugiej ligi kobiet. Obydwie drużyny z naszego województwa zagrają na parkietach swoich rywali. Zapraszamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się także również jako newsy.
![]() Sponsorem konkursu jest salon piłkarski MN Sport mieszczący się w Szczecinie przy ul. Piłsudskiego 19, w którego ofercie znajduje się szeroka gama sprzętu do piłki nożnej i innych dyscyplin dla dorosłych i dla dzieci. II liga kobiet 2010/11
![]() Oczywiście jeśli tylko szczecinianki wygrają pierwszy w tym sezonie mecz wyjazdowy. Tym razem SSPS zmierzy się w Toruniu z Budowlanymi, rywalem, który do tej pory uzbierał na swoim koncie tylko dwa oczka więcej od podopiecznych Tomasza Kławsiucia. Wydaje się zatem, że jeśli Piast zagra co najmniej tak jak ostatnio w Policach, wrócić bez niczego nie powinien. Kluczem do zwycięstwa w ekipie Piasta może być przede wszystkim dobre rozegranie oraz skuteczna gra w bloku. Początek meczu o godzinie 18.00 w Toruniu. Przypomnijmy, że spotkanie planowo miało być rozegrane w hali SDS-u, ale ze względu na galę sportów walki zmieniono gospodarza. Za tydzień z kolei szczecinianki zamiast w Mogilnie najprawdopodobniej zagrają u siebie w niedzielę.
![]() |
|